Mediacja w postępowaniu cywilnym – bezstronność i neutralność mediatora (część II)

Zasada bezstronności mediatora jest nie tylko wymogiem prawnym, ale jest równocześnie normą etyczną prawidłowego zachowania mediatora. W kodeksach etyki mediatorów fundamentalnym wymaganiem wobec mediatora jest jego bezstronność i neutralność.

Standardy prowadzenia mediacji i postępowania mediatora uchwalone przez Społeczną Radę do spraw Alternatywnych Metod Rozwiązywania Konfliktów i Sporów przy Ministrze Sprawiedliwości zauważają odrębność pojęć bezstronności (wobec stron) oraz neutralności (wobec przedmiotu sporu).

Standard II „Mediator jest neutralny wobec przedmiotu sporu” stanowi, że mediator nie narzuca stronom rozwiązań. Jest rzecznikiem rzetelnej procedury, sprzyjającej osiągnięciu dobrowolnego porozumienia.

Z kolei standard III „Mediator jest bezstronny wobec uczestników mediacji” stanowi, że mediator nie przychyla się do racji żadnej ze stron; prowadzi mediację w taki sposób, aby ewentualna nierównowaga między stronami nie wpływała na przebieg mediacji ani na jej ostateczny rezultat. Jeśli mediator nie jest w stanie prowadzić mediacji w bezstronny sposób, jest zobowiązany do wycofania się z postępowania mediacyjnego. Mediator wystrzega się stronniczości lub okazywania uprzedzeń i oceniania stron ze względu na ich pochodzenie, wykształcenie, wiek, płeć lub zachowanie podczas mediacji. W związku z prowadzoną mediacją mediator nie nawiązuje takich relacji, które mogą budzić wątpliwości co do jego bezstronności, a w szczególności mediator nie daje stronom ani nie przyjmuje od stron żadnych prezentów lub innych korzyści, z wyłączeniem wynagrodzenia mediatora. Mediator nie podejmuje się mediacji lub wyłącza się z jej kontynuowania, jeżeli uzna, że istnieje konflikt interesów o charakterze profesjonalnym lub osobistym ze stronami lub ich pełnomocnikami. Mediator ujawnia stronom wszelkie z nimi związki o charakterze zawodowym lub prywatnym i uwzględnia ich stanowisko w tym zakresie.

Takie samo lub zbliżone rozumienie w/w pojęć wprowadzają poszczególne organizacje i ośrodki mediacyjne zrzeszające mediatorów.

Również Komisja Europejska przyjęła nieformalny ( nie mający mocy wiążącej) dokument zwany Europejskim kodeksem postępowania dla mediatorów, w którym odnosi się m. in. do kwestii bezstronności oraz niezależności mediatora. Wskazany dokument zawiera zasady postępowania mediatora, które mogą być stosowane we wszelkich mediacjach cywilnych oraz handlowych.

Przepis art. 183(3) § 2 kodeksu postępowania cywilnego reguluje postępowanie mediatora w przypadku ujawnienia się okoliczności mogących budzić wątpliwość co do jego bezstronności. Przepis ten stanowi, że mediator niezwłocznie ujawnia stronom okoliczności, które mogłyby wzbudzić wątpliwości co do jego bezstronności. Ustawodawca nie określa jakie to okoliczności mogą budzić uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności mediatora. Analizując przypadki, które mogą podpadać pod w/w przesłankę można wskazać: osobiste lub biznesowe stosunki z jedną ze stron mediacji, za wyjątkiem incydentalnej styczności; możliwość uzyskania przez mediatora jakiejkolwiek korzyści (materialnej i niematerialnej) w związku z określonym rozstrzygnięciem sporu; występowanie mediatora w innej roli niż mediator na rzecz jednej ze stron.

Brak jest ograniczenia czasowego dotyczącego ujawnienia przez mediatora okoliczności mogących wywołać wątpliwości co do jego bezstronności. Obowiązek ten rozpoczyna się przed przystąpieniem do mediacji i trwa aż do jej zakończenia.

Ujawnienie przez mediatora w/w okoliczności nie przesądza automatycznie o rezygnacji mediatora z prowadzenia mediacji. To do stron oraz mediatora należy ocena czy okoliczność ta stanowi zagrożenie dla bezstronnego poprowadzenia mediacji. W takiej sytuacji strony mogą dokonać zmiany mediatora oraz sam mediator może odmówić przeprowadzenia mediacji. Należy zaznaczyć, że wystarczy aby tylko jedna strona uznała, że mediator nie zapewni bezstronności i będzie to wystarczający powód do zmiany mediatora na takiego, który nie będzie budził zastrzeżeń żadnej ze stron. W przypadku mediacji sądowej brak zgody stron co do wyboru osoby nowego mediatora doprowadzi do wyboru mediatora przez sąd.

Podsumowując można powiedzieć, że po ujawnieniu takich informacji przez mediatora każdy z podmiotów biorących udział w mediacji tj. obie strony mediacji oraz mediator musi wyrazić zgodę na prowadzenie mediacji.

Z praktycznego punktu widzenia należy stwierdzić, że ujawnienie przez mediatora wszelkich okoliczności mogących budzić wątpliwości co do jego bezstronności może wpłynąć na zwiększenie wiarygodności samego mediatora. Takie działanie wskazuje bowiem na pełną transparentność jego zachowań.

 

** Tekst nie stanowi porady ani opinii prawnej jest wyłącznie poglądem autora

Mediacja w postępowaniu cywilnym – bezstronność i neutralność mediatora (część I)

Wymóg bezstronności mediatora w postępowaniu cywilnym został uregulowany w art. 183(3) kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z treścią § 1 w/w przepisu mediator powinien zachować bezstronność przy prowadzeniu mediacji.

Jednym z filarów mediacji (zasadą mediacji) jest udział neutralnego i bezstronnego mediatora. W życiu codziennym często określenia neutralny, bezstronny czy niezależny są używane zamiennie. Jednak w odniesieniu do omawianej kwestii nie są one do końca tożsame. Ustawodawca nie pokusił się jednak na odpowiednie rozróżnienie tych pojęć. Przyjmując nie do końca prawidłowe założenie, że bezstronność mediatora obejmuje również swoim zakresem znaczeniowym neutralność.

Bezstronność jest określeniem stosunku mediatora do stron i jest rozpatrywana w kategoriach konfliktu interesów. Oznacza, że mediator nie faworyzuje żadnej ze stron, traktuje je w równy sposób, gwarantując stronom jednakowy stopień udziału (wpływu) w postępowaniu mediacyjnym. Mediator czasami podejmuje działania (stosuje odpowiednie techniki) w celu tzw. wyrównania szans stron w mediacji, gdy zauważy występowanie nierównowagi sił. Zadaniem mediatora jest utrzymanie balansu sił w trakcie dialogu (negocjacji) mediacyjnego. Przewaga jednej ze stron może wynikać np. z jej poziomu zamożności; profesjonalnej reprezentacji stron – gdy druga strona nie ma takiej reprezentacji; większego poziomu wiedzy; łatwiejszego dostępu do informacji. Względna równowaga sił stron mediacji jest konieczna aby strony mediacji czuły się partnerami w dyskusji, a nie czuły stosunku nadrzędności/podrzędności.

Kwestia ta powinna być brana pod uwagę przy wyborze mediatora zarówno przy mediacji sądowej jak i pozasądowej. Każda strona mediacji jest uprawniona do uzyskania informacji w kwestii ewentualnych relacji osobistych i zawodowych mediatora z drugą stroną mediacji. Ewentualny konflikt interesów powinien być sprawdzony przed wszczęciem postępowania mediacyjnego. Mediator musi jednak czuwać nad tym aby w toku mediacji nie powstały sytuacje powodujące możliwość powstania konfliktu interesów.

Neutralność mediatora uznawana jest powszechnie za niezbędny aspekt mediacji. Mediator niejednokrotnie jest wprost nazywany neutralną osobą trzecią. Podkreśla się, że mediator powinien mieć neutralne podejście do przedmiotu sporu tzn. nie powinien mieć żadnych uprzedzeń, nie powinien narzucać stronom mediacji własnych rozwiązań sporu. Mediator nie może również odnosić żadnych korzyści z konkretnego rozwiązania sporu. Warto jednak wskazać, że do chwili obecnej nie udało się wypracować jednolitej definicji pojęcia neutralności mediatora  w mediacji.

Reasumując, przez bezstronność mediatora należy rozumieć jednakowe traktowanie przez mediatora stron konfliktu. Przejawem tego jest brak wydawania opinii przez mediatora na temat sytuacji faktycznej lub prawnej stron mediacji oraz niefaworyzowanie żadnej ze stron mediacji. Z bezstronnością mediatora nierozerwalnie związana jest neutralność mediatora, która odnosi się nie do stron mediacji lecz do przedmiotu sporu. Mediator nie powinien narzucać stronom mediacji najlepszych według niego rozwiązań danego sporu.

Bezstronność i neutralność odnoszą się do roli mediatora i jego zadań w toku mediacji. Te cechy powinny towarzyszyć mediatorowi przez cały proces mediacji tj. od momentu rozpoczęcia mediacji  do chwili zakończenia mediacji. W praktyce występują trudności w zachowaniu przez mediatora całkowitej bezstronności i neutralności, bowiem każda osoba (w tym mediator) ma określone poglądy, system wartości, doświadczenie. Pomimo braku jednoznacznego zdefiniowania tych pojęć  (bezstronność i neutralność mediatora) strony mediacji oczekują od mediatora zachowań zgodnych z tymi zasadami rozumianymi intuicyjnie.

Wydaje się, że absolutna neutralność i bezstronność mediatora w trakcie mediacji jest w praktyce niemożliwa do osiągnięcia. Jednak nie zwalnia to każdego mediatora z obowiązku dążenia do osiągnięcia tego idealnego celu.

 

** Tekst nie stanowi porady ani opinii prawnej jest wyłącznie poglądem autora

 

 

 

 

 

 

Rola pełnomocnika w mediacji

Dziś oderwiemy się na chwilę od zagadnień prawnych związanych ściśle z postępowaniem mediacyjnym uregulowanym w kodeksie postępowania cywilnego. Tematem dzisiejszego tekstu jest rola pełnomocnika w mediacji.

Profesjonalny pełnomocnik (adwokat/radca prawny) ma w praktyce do odegrania istotną rolę w postępowaniu mediacyjnym. Rola prawnika w mediacji przejawia się w kilku zasadniczych działaniach: doradzaniu swojemu klientowi, aby skorzystał z mediacji; następnie wspieraniu klienta w procesie mediacji – podczas posiedzeń mediacyjnych (gdy jest obecny na nich) lub udzielanie porad poza sesjami mediacyjnymi (gdy nie uczestniczy bezpośrednio w nich); konsultowanie wypracowanego porozumienia przed ostatecznym podpisaniem. Jak widać profesjonalna opieka prawna może okazać się niezwykle pomocna w toku mediacji.

Jednak rola prawnika w mediacji jest inna niż w postępowaniu sądowym. Inne oczekiwania wobec prawników w toku mediacji są związane z charakterem mediacji jako polubownej metody rozwiązywania sporów. Wobec tego prawnicy uczestniczący w mediacji muszę przestawić się ze schematu sporu sądowego na schemat mediacji (porozumienia z drugą stroną). Wymaga to od prawników odpowiedniego przygotowania do reprezentacji stron w mediacji.

W praktyce można stwierdzić, że nieodpowiednio przygotowany do mediacji prawnik lub prawnik dążący wyłącznie do prowadzenia procesu sądowego może jedynie zaszkodzić powodzeniu mediacji.

Udział profesjonalnych pełnomocników (adwokatów i radców prawnych) w mediacji opisany jest również w wewnątrzorganizacyjnych (korporacyjnych) regulacjach. Zgodnie z tymi regulacjami wskazane grupy zawodowe powinny być zaangażowane w polubowne metody rozwiązywania sporów m.in. mediacje.

Zgodnie z treścią § 44 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (Kodeksu Etyki Adwokackiej): adwokat ma obowiązek dążyć do rozstrzygnięć pozwalających zaoszczędzić klientowi kosztów oraz doradzać ugodowe zakończenie sprawy, gdy jest to uzasadnione interesem klienta. Z kolei w  § 4 pkt 1 Regulaminu Wykonywania Zawodu Radcy Prawnego: radca prawny, ma obowiązek w każdej sprawie, która w jego ocenie nadaje się do polubownego załatwienia, przedstawić klientowi informację o pozasądowych możliwościach rozstrzygnięcia lub rozwiązania sporu, w szczególności w trybie arbitrażowym oraz mediacyjnym, jak również o możliwości zawezwania do próby ugodowej.

Powinność adwokatów i radców prawnych informowania klientów o mediacji można również wywodzić z obowiązku dochowania należytej staranności, która wynika z charakteru prawnego umowy łączącej klienta z profesjonalnym pełnomocnikiem tj. umowy zlecenia.

Dla porządku należy stwierdzić, że czasami pełnomocnikiem strony może być pomiot nieprofesjonalny. Pomimo tego, że można mieć wątpliwości co do roli nieprofesjonalnych pełnomocników w mediacji uważam, że taka możliwość nie jest prawnie wykluczona. Jednak istnieją uzasadnione obawy, czy taki pełnomocnik będzie dostatecznie zapoznany z sytuacją prawną stron oraz czy jego udział w mediacji zrealizuje cele postępowania mediacyjnego. Pełnomocnik strony w mediacji powinien przede wszystkim znać specyfikę tej formy rozwiązywania sporów, rolę mediatora i stron w mediacji oraz cele mediacji. Ponadto nieprofesjonalny pełnomocnik może nie mieć wiedzy prawniczej, która jest konieczna przy formułowaniu treści zapisów zawieranej przez strony ugody. Ugoda taka powinna bowiem zarówno odzwierciedlać ustalenia stron jak i powinna być zgodna z prawem.

Należy pamiętać, że to jednak strony a nie ich pełnomocnicy są głównymi graczami mediacji. To strony przy pomocy mediatora mają osiągnąć porozumienie rozwiązujące zaistniały spór.

 

** Tekst nie stanowi porady ani opinii prawnej jest wyłącznie poglądem autora

 

Mediacja w postępowaniu cywilnym – art. 183(1) k.p.c. (część II)

Kontynuując rozważania na temat art. 183(1) kodeksu postępowania cywilnego (dalej k.p.c.) na początku poruszone zostanie zagadnienie wniosku o przeprowadzenie mediacji.

Jedną z form zainicjowania postępowania mediacyjnego jest złożenie wniosku o przeprowadzenie mediacji. Ze stosownym wnioskiem może wystąpić jedna ze stron sporu, a druga musi wyrazić na mediacje zgodę. Wówczas postępowanie mediacyjne zostanie rozpoczęte. Wniosek o którym mowa w art. 183(1) k.p.c. jest swoistą „ofertą” zawarcia umowy o mediacje, która jest kierowana do drugiej strony sporu. Przyjęcie tej „oferty” prowadzi do zawarcia umowy o mediacje. Wniosek o przeprowadzenie mediacji może być złożony gdy strony nie zawarły wcześniej umowy o mediacje.

Wobec tego wniosek o przeprowadzenie mediacji skierowany do drugiej strony sporu może ale nie musi wywołać skutku w postaci zawarcia umowy o mediacje, a co za tym idzie nie oznacza automatycznie wszczęcia postępowania mediacyjnego. Wszystko zależy od zgody drugiej strony sporu.

Wymagania dotyczące wniosku są szczegółowo opisane w art. 183(7) k.p.c. Zgodnie z treścią tego przepisu wniosek o przeprowadzenie mediacji zawiera oznaczenie stron, dokładnie określone żądanie, przytoczenie okoliczności uzasadniających żądanie, podpis strony oraz wymienienie załączników. Jeżeli strony zawarły umowę o mediację na piśmie, do wniosku dołącza się odpis tej umowy. Z uwagi na konsekwencje jakie niesie ze sobą wszczęcie mediacji ( przerwanie biegu przedawnienia roszczenia) niezmiernie istotne jest szczegółowe określenie żądania wniosku.

Należy pamiętać jednak, że w związku z tym, że umowa o mediacje nie wymaga szczególnej formy to faktyczne rozpoczęcie mediacji będzie utożsamiane z zawarciem umowy o przeprowadzenie mediacji.

Z wnioskiem o przeprowadzenie mediacji można wystąpić zarówno przed jak i po wszczęciu postępowania sądowego. Przepisy prawa nie przewidują w tym zakresie żadnego ograniczenia czasowego związanego ze złożeniem takiego wniosku.

Kolejną podstawą wszczęcia mediacji jest postanowienie sądu kierujące strony do mediacji. Sąd może wydać stosowne postanowienie na każdym etapie postępowania tj. od momentu wszczęcia postępowania sądowego do czasu jego prawomocnego zakończenia. Jednak do wszczęcia mediacji nie wystarczy samo postanowienie sądu, konieczna jest zgoda obu stron sporu. Zgoda ta powinna być wyrażona przez strony w ciągu 7 dni od dnia ogłoszenia lub doręczenia takiego postanowienia. Postanowienia kierujące sprawę do mediacji są w praktyce najczęstszą podstawą wszczęcia mediacji.

Tak jak już pisałem we wcześniejszych tekstach mediacja może być prowadzona zarówno przed wszczęciem postępowania sądowego jak i po wszczęciu postępowania sądowego. Przed wszczęciem postępowania sądowego dzieje się to wyłącznie na podstawie umowy stron. Sąd może skierować strony do mediacji tylko gdy sprawa trafi już do sądu tj. po wniesieniu pozwu lub wniosku. Jednak nie oznacza to, że po wszczęciu postępowania sądowego jedyną drogą do wszczęcia mediacji jest postanowienie sądu. Strony nadal mogą same umówić się na przeprowadzenie mediacji.

Podsumowując niezależnie od podstaw (sposobów) wszczęcia mediacji zawsze do wszczęcia postępowania mediacyjnego konieczna jest zgoda stron (zasada dobrowolności mediacji).

Na etapie postępowania przed sądem drugiej instancji (apelacyjnego) również możliwe jest wszczęcie postępowania mediacyjnego. Pomimo, że nie ma w przepisach k.p.c. dotyczących postępowania przed sądem II instancji regulacji dotyczących mediacji należy przyjąć, że mediacja jest możliwa do przeprowadzenia. Zgodnie bowiem z treścią art. 391 § 1 k.p.c. jeżeli nie ma szczególnych przepisów o postępowaniu przed sądem drugiej instancji, do postępowania tego stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu przed sądem pierwszej instancji.

Należy wskazać, że w praktyce niejednokrotnie potrzeba i celowość przeprowadzenia mediacji może pojawić się dopiero przed sądem II instancji. Strony zawsze mogą więc zawrzeć ugodę przed mediatorem do czasu zamknięcia postępowania odwoławczego.

** Tekst nie stanowi porady ani opinii prawnej jest wyłącznie poglądem autora

Mediacja w postępowaniu cywilnym – art. 183(1) k.p.c. (część I)

Z racji tego, że treść art. 183(1) kodeksu postępowania cywilnego (dalej k.p.c.) jest rozbudowana rozważania na temat zagadnień zawartych w tym przepisie będą kontynuowane w kolejnym moim tekście.

Zgodnie z treścią § 1 w/w przepisu mediacja jest dobrowolna. Z racji tego, że na temat dobrowolności mediacji- jednej z naczelnych zasad mediacji- była już mowa w jednym z poprzednich tekstów pominę tę kwestię w dzisiejszym tekście.

Kolejną kwestią regulowaną w art. 183 (1) k.p.c. są tryby wszczęcia postępowania mediacyjnego. Zgodnie z treścią § 2 w/w przepisu mediację prowadzi się na podstawie umowy o mediację albo postanowienia sądu kierującego strony do mediacji.

Oznacza to, że zgodnie z przepisami k.p.c. mediacja może być prowadzona na podstawie umowy stron (mediacja umowna) lub postanowienia sądu (mediacja sądowa). Należy zaznaczyć, że umowa o mediację może być zawarta gdy jedna ze stron złoży wniosek o przeprowadzenie mediacji a druga strona wyrazi na to zgodę.

W umowie o mediacje strony wyrażają zgodę na to, że w razie istniejących lub mających powstać w przyszłości konfliktów będą one rozwiązywane w postępowaniu mediacyjnym. Umowa o mediacje może przybrać dwie postaci: samodzielna umowa oraz klauzula mediacyjna w podstawowej umowie. Klauzula mediacyjna będzie przewidywała, że wszelkie spory jakie wynikną z wykonywania danej umowy będą rozwiązywane przy użyciu mediacji. Umowa o mediacje może być zawarta zarówno przed jak i po powstaniu konfliktu. Strony mogą zawrzeć umowę o mediacje niezależnie o tego czy spór trafił już do sądu czy jeszcze nie.

Przepisy k.p.c. nie przewidują wymaganej formy umowy o mediacje. Oznacza to, że strony mogą zawrzeć taką umowę w dowolnej formie, chociażby ustnie. Do zawarcia umowy o mediacje może dojść również przez sam fakt rozpoczęcia mediacji. Jednak dla bezpieczeństwa i pewności zalecałbym zawrzeć taką umowę na piśmie.

Zgodnie z treścią § 3 analizowanego przepisu umowa o mediacje powinna zawierać określenie przedmiotu mediacji oraz wskazanie osoby mediatora lub sposobu jego wyboru.

Istotne jest bowiem aby z umowy o mediacje wynikało jasno kto będzie mediatorem. Wówczas strony unikną niedomówień w kwestii wyboru mediatora. Brak precyzyjnego zapisu w tym zakresie może doprowadzić w skrajnym przypadku do powstania nowego konfliktu między stronami odnośnie wyboru osoby mediatora. W przypadku gdy strony zdecydują się na ustalenie osoby mediatora poprzez określenie sposobu wyboru mediatora powinny zadbać szczególnie o precyzyjne określenie trybu wyboru mediatora, tak aby uniknąć niedomówień. Nie ma przeszkód aby strony zdecydowały się na wskazanie zamiast jednego kilku mediatorów.

Wskazując przedmiot mediacji strony powinny wskazać przedmiot sporu lub stosunek prawny, którego konflikt dotyczy lub będzie dotyczył. Przedmiot ewentualnej przyszłej mediacji najczęściej ujmowany szeroko obejmując wszelkie spory jakie mogą wyniknąć z danego stosunku prawnego. Jednak czasem może być pożądane żeby strony doprecyzowały przedmiot sporu. Wszystko zależy od charakteru stosunku prawnego.

Oprócz tych dwóch elementów umowy o mediacje strony mogą oczywiście dodać jeszcze inne zapisy np. dotyczące miejsca mediacji, czasu trwania mediacji.

Warto podkreślić, że zawarcie umowy o mediacje nie stanowi przeszkody do rozpoznania sprawy przez sąd. W przypadku niepowodzenia mediacji strony mogą skierować swoją sprawę do sądu. Należy również pamiętać o tym, że w przypadku gdy pomimo zawarcia umowy o mediacje       jedna ze stron od razu skieruje sprawę do sądu a druga strona zgłosi zarzut zawarcia umowy o mediacje, sąd obligatoryjnie skieruje strony do mediacji. Istota zawarcia umowy o mediacje sprowadza się do obustronnego zobowiązania się stron do przeprowadzenia mediacji przed ewentualnym skierowaniem sprawy do sądu – w przypadku niepowodzenia mediacji.

 

** Tekst nie stanowi porady ani opinii prawnej jest wyłącznie poglądem autora

 

Mediacja w postępowaniu cywilnym – wynagrodzenie i wydatki mediatora

W przypadku postępowania mediacyjnego prowadzonego na podstawie umowy stron (mediacji pozasądowej) wysokość wynagrodzenia mediatora oraz zwrot kosztów prowadzenia mediacji (wynajmu pomieszczenia na posiedzenia mediacyjne, koszty korespondencji) uregulowane są w umowie o przeprowadzenie mediacji. Kwestie te zatem podlegają swobodzie kontraktowania, tylko od stron umowy o przeprowadzenie mediacji zależy wysokość kosztów prowadzenia postępowania mediacyjnego.

Inaczej wyglądają te kwestie gdy w przypadku mediacji sądowej. Ustawodawca musiał odgórnie narzucić rozwiązanie w tym zakresie. Wysokość wynagrodzenia należnego mediatorowi prowadzącemu mediację na zlecenie sądu określa obecnie rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 20 czerwca 2016 r. w sprawie wysokości wynagrodzenia i podlegających zwrotowi wydatków mediatora w postępowaniu cywilnym. Rozporządzenie to zostało wydane na podstawie delegacji zawartej w art. 98(1) § 4 kodeksu postępowania cywilnego.

Zgodnie z treścią w/w rozporządzenia wysokość wynagrodzenia mediatora zależy od charakteru sprawy tzn. od tego czy jest to sprawa majątkowa czy niemajątkowa. W sprawach majątkowych wysokość wynagrodzenia mediatora powiązana jest z wartością przedmiotu sporu (kwota o jaką jest dochodzona w pozwie). Jednocześnie ustawodawca przewidział minimalną i maksymalną granicę wynagrodzenia. W sprawach niemajątkowych, a także w sprawach o charakterze majątkowym, w których nie da się ustalić wartości przedmiotu sporu, wysokość wynagrodzenia mediatora zależna jest od liczby posiedzeń mediacyjnych. Ustawodawca w takich sprawach przewidział bowiem ryczałtową stawkę za jedno posiedzenie mediacyjne, określając jednocześnie maksymalną wysokość wynagrodzenia za całość mediacji.

Przechodząc do konkretów należy stwierdzić, że w sprawach majątkowych wynagrodzenie mediatora wynosi 1% wartości przedmiotu sporu, jednak nie mniej niż 150 zł i nie więcej niż 2000 zł za całość postępowania mediacyjnego. Z kolei w sprawach o prawa majątkowe, w których wartości przedmiotu sporu nie da się ustalić, oraz w sprawach o prawa niemajątkowe wynagrodzenie mediatora za prowadzenie postępowania mediacyjnego wynosi za pierwsze posiedzenie 150 zł, a za każde kolejne – 100 zł, łącznie nie więcej niż 450 zł.

Wynagrodzenie mediatora, który jest podatnikiem podatku od towarów i usług, podwyższa się o obowiązującą stawkę podatku VAT przewidzianą dla tego rodzaju czynności w przepisach o podatku od towarów i usług.

Moim zdaniem wysokość wynagrodzenia mediatora określona przepisami w/w rozporządzenia jest stosunkowo niewysoka. Przyjmując, że średnio na jedną sprawę skierowaną przez sąd do mediacji mediator wyznacza około 3-4 posiedzeń mediacyjnych, a jedno posiedzenie trwa około 1-2 godziny. Warto również pamiętać, że praca mediatora nie sprowadza się tylko do prowadzenia posiedzeń mediacyjnych. Jeszcze bardziej jest to widoczne gdy weźmiemy pod uwagę poziom skomplikowania niektórych spraw. Duże i skomplikowane sprawy wymagają od mediatora znacznego nakładu pracy oraz przeprowadzenia wielu posiedzeń mediacyjnych.

Mediator ma również prawo do uzyskania zwrotu kosztów związanych z prowadzeniem mediacji. Po pierwsze mediator ma prawo żądać zwrotu kosztów przejazdów w wysokości i na warunkach określonych w przepisach dotyczących wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej. Po drugie ma prawo żądać zwrotu kosztów wynajmu pomieszczenia na przeprowadzenie mediacji w  wysokości nieprzekraczającej 70 zł za jedno posiedzenie. Po trzecie może żądać zwrotu kosztów prowadzenia korespondencji w wysokości  nieprzekraczającej 30 zł. Koszty te mediator powinien należycie udokumentować oraz wykazać niezbędność ich poniesienia.

Myślę, że ustalone przez ustawodawcę maksymalne stawki dotyczące kosztów wynajmu pomieszczenia oraz zwrotu kosztów korespondencji nie są wygórowane. Może bowiem się zdarzyć, że niekiedy mediator nie będzie w stanie znaleźć lokalu za taką cenę (70 zł). Czasem też mediator może wysyłać więcej listów i kwota 30 zł może być niewystarczająca biorąc po uwagę koszt wysłania listu poleconego.

Na koniec jeszcze raz przypomnę, że strona może ubiegać się o zwolnienie od ponoszenia kosztów postępowania mediacyjnego, składając stosowny wniosek do sądu prowadzącego daną sprawę.

 

** Tekst nie stanowi porady ani opinii prawnej jest wyłącznie poglądem autora

 

Mediacja w postępowaniu cywilnym – koszty postępowania mediacyjnego (część II)

Kontynuując rozważania na temat kosztów postępowania mediacyjnego napiszę dzisiaj o dwóch przepisach kodeksu postępowania cywilnego (dalej k.p.c.) tj. art. 103 oraz 104(1) k.p.c.

Rekonstruując treść art. 103 k.p.c. należy stwierdzić, że: niezależnie od wyniku sprawy sąd może włożyć na stronę lub interwenienta obowiązek zwrotu kosztów, wywołanych ich niesumiennym lub oczywiście niewłaściwym postępowaniem, w szczególności kosztów powstałych wskutek uchylenia się od wyjaśnień lub złożenia wyjaśnień niezgodnych z prawdą, zatajenia lub opóźnionego powołania dowodów, a także oczywiście nieuzasadnionej odmowy poddania się mediacji.

Przepis ten stanowi wyjątek od generalnej zasady odpowiedzialności za wynik sprawy (strona przegrywająca sprawę ponosi koszty) na rzecz zasady zawinienia (niesumienne lub oczywiście niewłaściwe postępowanie), pozwalając sądowi obciążyć kosztami postępowania podmiot uczestniczący w postępowaniu (strona i interwenient).

Przedmiotem mojego zainteresowania będzie końcowa cześć przepisu odnosząca się do mediacji. Rozumienie przesłanki oczywiście nieuzasadnionej odmowy poddania się mediacji należy rozpatrzeć w kontekście braku obligatoryjności mediacji w polskim porządku prawnym. Z kolei przesłankę niesumiennego postępowania strony w mediacji należy oceniać przez pryzmat prowadzenia mediacji jedynie w celu przedłużania postępowania procesowego. Generalnie rzecz ujmując przepis ten ma charakter dyscyplinujący strony postępowania.

Oczywiście nieuzasadniona odmowa poddania się mediacji ma miejsce w sytuacji gdy strona uprzednio wyraziła zgodę na mediację. Dotyczy to zarówno zgody wyrażonej przed sądem jak i w umowie zawartej między stronami.

Odmowa poddania się mediacji polega zarówno na niestawieniu się strony na posiedzenie mediacyjne (oczywiście gdy była prawidłowo powiadomiona) jak i na tym, że strona co prawda pojawia się na posiedzeniu mediacyjnym lecz odmawia udziału w niej lub do niej nie przystępuje.

Zachowanie strony (odmowa poddania się mediacji) musi być zawinione tzn. być działaniem celowym oraz nieuzasadnionym (bez żadnej przyczyny lub bez istotnej przyczyny). Okolicznością wyłączającą winę mogą być okoliczności osobiste i zawodowe np. choroba, pobyt w szpitalu, niespodziewany wyjazd służbowy. Przyczynę odmowy poddania się mediacji bada sąd.

Koszty, o których mowa w art. 103 k.p.c. to de facto zwrot poniesionych przez mediatora wydatków oraz koszty stawiennictwa strony przeciwnej.

Zasady ponoszenia kosztów mediacji sądowej zakończonej ugodą reguluje art. 104 (1) k.p.c. Zgodnie z treścią tego przepisu koszty mediacji prowadzonej na skutek skierowania przez sąd i zakończonej ugodą znosi się wzajemnie, jeżeli strony nie postanowiły inaczej. Oznacza to, że w przypadku braku odmiennych uzgodnień zawartych w ugodzie koszty mediacji sądowej poniesione przez strony znosi się wzajemnie tzn. żadna ze stron nie zwraca kosztów drugiej stronie, a każda strona pozostaje przy kosztach poniesionych przez siebie. Ustawodawca dał więc prymat uzgodnieniom stron w tym zakresie, które mają pierwszeństwo przed zasadą wynikającą z regulacji ustawowej. Warto zatem żeby przy sporządzaniu każdej ugody mediacyjnej pomyśleć o uregulowaniu kwestii kosztów mediacji.

W praktyce kwestia ta jest szczególnie istotna dla powoda- bowiem o ile nie został zwolniony od kosztów sądowych- poniesie on koszty opłaty sądowej oraz koszty ewentualnego zastępstwa procesowego. Trzeba jednak podkreślić, że jeżeli strony zawrą ugodę mediacyjną (zarówno sądową jak i pozasądową) sąd zwróci powodowi ¾ wniesionej opłaty. Natomiast jeżeli w toku postępowania sądowego stronom uda się zawrzeć ugodę (zarówno sądową jak i pozasądową) jeszcze przed rozpoczęciem pierwszego posiedzenia przeznaczonego na rozprawę sąd zwraca powodowi całość uiszczonej opłaty sądowej od pozwu. Wobec tego zwrot całości lub ¾ opłaty od pozwu zależy od momentu zawarcia ugody. Podobne rozwiązania ustawodawca przewidział również w przypadku tzw. postępowania nakazowego (zwrot opłaty od zarzutów).

Warto pamiętać, że w przypadku gdy strona została zwolniona od poniesienia kosztów sądowych, koszty wynagrodzenia i wydatków mediatora zostaną pokryte przez Skarb Państwa. W przeciwnym wypadku koszty wynagrodzenia i wydatków mediatora zobowiązane są pokryć strony postępowania.

** Tekst nie stanowi porady ani opinii prawnej jest wyłącznie poglądem autora

 

 

Mediacja w postępowaniu cywilnym – koszty postępowania mediacyjnego ( część I )

Dzisiejszym tekstem rozpoczniemy omawianie regulacji kodeksu postępowania cywilnego (dalej k.p.c.) dotyczących kwestii kosztów postępowania mediacyjnego. Przepis art. 98(1) k.p.c. reguluje kwestie kosztów postępowania mediacyjnego wszczętego na podstawie skierowania do mediacji przez sąd, jak i na podstawie umowy stron (w przypadku spełnienia przesłanek w nim określonych).

Przepis art. 98(1) § 1 k.p.c. reguluje kwestie kosztów postępowania mediacyjnego na skutek skierowania do mediacji przez sąd, który stanowi, że: do niezbędnych kosztów procesu zalicza się koszty mediacji prowadzonej na skutek skierowania przez sąd. Z treści tego przepisu jednoznacznie wynika, że koszty mediacji wszczętej na podstawie skierowanie sądu są zaliczone do niezbędnych kosztów procesu, czyli kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.

Regulacja ta ma w praktyce znaczenie w przypadku, w którym strony nie zawrą ugody w ramach mediacji. Ustawodawca w ten sposób chce zachęcić strony do podejmowania próby zakończenia sporu w wyniku mediacji, bowiem gdy strony nie dojdą do porozumienia w toku mediacji to koszty postępowania mediacyjnego zostaną zaliczone do niezbędnych kosztów procesu, które podlegają rozliczeniu (zwrotowi) w orzeczeniu kończącym postępowanie.

Kwestie kosztów postępowania mediacyjnego wszczętego na podstawie umowy stron reguluje art. 98 (1) § 2 k.p.c. Zgodnie z treścią tego przepisu jeżeli postępowanie cywilne zostało wszczęte w ciągu trzech miesięcy od dnia zakończenia mediacji, która nie została zakończona ugodą albo w ciągu trzech miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia o odmowie zatwierdzenia ugody przez sąd, do niezbędnych kosztów procesu zalicza się także koszty mediacji w wysokości nieprzekraczającej czwartej części opłaty.

Przepis ten odnosi się do sytuacji gdy strony przed skierowaniem sprawy do sądu podjęły próbę mediacji pozasądowej, która albo nie zakończyła się ugodą albo ugoda nie została zatwierdzona przez sąd. W takich sytuacjach gdy strony w ciągu 3 miesięcy od dnia zakończenia mediacji, która nie została zakończona ugodą/uprawomocnienia się postanowienia o odmowie zatwierdzenia ugody przez sąd skierują sprawę do sądu koszty mediacji w wysokości do ¼ opłaty zostaną zaliczone do niezbędnych kosztów procesu. Wysokość tej opłaty (opłaty od pozwu) o której mowa w tym przepisie zależy od rodzaju sprawy.

Ustawodawca w ten sposób zachęca do mediacji pozasądowej, bowiem gdy mediacja pozasądowa nie zakończy się sukcesem albo zawarta ugoda nie zostanie zatwierdzona przez sąd koszty mediacji zostaną zaliczone (po spełnieniu przesłanek określonych powyżej) do niezbędnych kosztów procesu, które podlegają rozliczeniu (zwrotowi) w orzeczeniu kończącym postępowanie.

Dla określenia, jakie koszty wchodzą w skład celowych kosztów mediacji, bierze się pod uwagę treść art. 98 § 2 i 3 k.p.c. Znaczenie ma zatem przede wszystkim fakt czy strona jest reprezentowana w sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika.

Na niezbędne i celowe koszty mediacji składa się również wynagrodzenie mediatora i poniesione przez niego koszty związane z prowadzeniem mediacji. Kwestie te są regulowane przez rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 20.06.2016r. w sprawie wysokości wynagrodzenia i podlegających zwrotowi wydatków mediatora w postępowaniu cywilnym.

Warto zaznaczyć że strony mogą być zwolnione z kosztów mediacji w całości lub w części. Strona która chce skorzystać z tej możliwości powinna złożyć w tym zakresie stosowny wniosek. Należy wskazać, że możliwość ta przewidziana jest dla osób niezamożnych. Sąd może również zdecydować o tym by wynagrodzenie mediatora zostało pokryte tymczasowo z środków Skarbu Państwa, tak jak w przypadku biegłego sądowego. Obie w/w sytuacje są możliwe do zastosowania przez sad w przypadku mediacji sądowej.

Podsumowując koszty mediacji sądowej należy określić z uwzględnieniem art. 98 § 2 i 3 k.p.c., art. 5 ust. 1 pkt 11 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz art. 98 (1) § 4 k.p.c. (wydanego na jego podstawie rozporządzenia).

Generalnie rzecz biorąc do kosztów mediacji sądowej zalicza się więc wynagrodzenie oraz wydatki mediatora, koszty przejazdu strony i profesjonalnego pełnomocnika na posiedzenie mediacyjne oraz równowartość zarobku utraconego wskutek stawiennictwa na posiedzeniu mediacyjnym.

 

** Tekst nie stanowi porady ani opinii prawnej jest wyłącznie poglądem autora

 

Mediacja w postępowaniu cywilnym – dążenie do ugodowego zakończenia sprawy

Mój dzisiejszy tekst będzie pierwszym tekstem odnoszących się do kwestii prawnych regulujących mediację. Na początku zajmę się mediacją w postępowaniu cywilnym.

Zgodnie z treścią art. 10 kodeksu postępowania cywilnego (dalej k.p.c.): w sprawach, w których zawarcie ugody jest dopuszczalne, sąd dąży w każdym stanie postępowania do ich ugodowego załatwienia, w szczególności przez nakłanianie stron do mediacji. Po pierwsze widać, że ustawodawca tam gdzie jest to możliwe preferuje ugodowe sposoby załatwiania spraw. Po drugie ustawodawca wyróżnia mediacje jako sposób ugodowego załatwienia sprawy. Warto jednak podkreślić, że polski ustawodawca nie zdecydował się na wprowadzenie obligatoryjnej mediacji, jak ma to miejsce np. we Włoszech.

W świetle tego przepisu sąd powinien dążyć do ugodowego załatwienia sprawy, biorąc pod uwagę czy w danej sprawie istnieje możliwość skierowania sprawy na drogę mediacji. Zachęcanie stron przez sąd do ugodowego zakończenia postępowania ma przede wszystkim polegać na zachęcaniu do wzięcia udziału w mediacji. Dążenie do ugodowego zakończenia sporu dotyczy zarówno ugody zawartej przed samym sądem jak i przed mediatorem – na skutek skierowania sprawy do mediacji przez sąd. W zakresie skierowania sprawy do mediacji sąd podejmuje samodzielną decyzję.

Powinność sądu do nakłaniania stron do ugodowego zakończenia postępowania w drodze mediacji wynika także z innych regulacji prawnych. Po pierwsze z § 144 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 grudnia 2015 r. – Regulamin urzędowania sądów powszechnych, który stanowi, że w sprawach, których charakter zezwala na zawarcie ugody, protokół pisemny posiedzenia powinien zawierać wzmiankę o tym, czy strony były nakłaniane do ugody w szczególności w drodze mediacji. Po drugie z treści art. 210 § 2(2) k.p.c., zgodnie z którym: sąd poucza strony o możliwości ugodowego załatwienia sporu, w szczególności w drodze mediacji.

Prawo unijne, a dokładniej dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/52/WE z dnia 21 maja 2008 r. w sprawie niektórych aspektów mediacji w sprawach cywilnych i handlowych również odnosi się do zachęcania stron do skorzystania z mediacji. Zgodnie z treścią art. 5 ust. 1 w/w dyrektywy:   Sąd, do którego została wniesiona sprawa, może, jeśli jest to właściwe oraz po uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, zachęcić strony do skorzystania z mediacji w celu rozwiązania sporu. Sąd może także zachęcić strony do uczestnictwa w sesji informacyjnej na temat korzystania z mediacji, jeżeli takie sesje są organizowane i są łatwo dostępne.

Przesłanką realizacji powinności wynikającej z art. 10 k.p.c. jest dopuszczalność (prawna możliwość) zawarcia ugody w danej sprawie skierowanej do sądu. Należy zaznaczyć, że istnieją sprawy, w których nie ma możliwości zawarcia ugody. Wówczas mówi się, że sprawa nie posiada zdatności ugodowej. Jednak należy zaznaczyć – nie wnikając w tym miejscu w szczegóły- że zdecydowana większość spraw ma zdatność ugodową.

Następnie po stwierdzeniu dopuszczalności zawarcia ugody sąd musi także ocenić, czy zaproponowanie stronom ugodowego zakończenia sporu, w tym skierowania sprawy do mediacji, jest celowe z uwagi na intensywność istniejącego między nimi konfliktu. Jednak wskazuje się, że również w sprawach, w których strony są silnie skonfliktowane warto sięgać po mediacje, bowiem jest to jedyny sposób na skłonienie stron do rozpoczęcia dialogu, szczególnie w sprawach rodzinnych. Istotną wskazówką dla sądu przemawiającą za skierowaniem sprawy do mediacji może być również brak wcześniejszego skorzystania przez strony z możliwości polubownego rozwiązania sprawy.

Równie istotny jest sposób wykonania przez sąd powinności z art. 10 k.p.c. Sąd powinien to czynić w sposób umiejętny, zachowując równocześnie pozycję bezstronnego arbitra. Sędzia przedstawiając swoją propozycję nie może bowiem ujawniać swojego stanowiska w sprawie. Istotne jest również uszanowanie przez sąd decyzji o braku zgody na przeprowadzenie mediacji i ugodowe zakończenie sprawy.

W odniesieniu do postępowania nieprocesowego sposób wykonywania powinności, o której mowa w art. 10 k.p.c. został opisany w regulaminie urzędowania sądów powszechnych. Zgodnie z treścią § 140 w/w regulaminu przy pierwszym doręczeniu poucza się strony lub uczestników postępowania nieprocesowego o możliwości skorzystania z mediacji, informację o zasadach i procedurze mediacji w danego rodzaju sprawach oraz o sposobie udostępnienia informacji o mediatorach na stronie internetowej sądu lub w siedzibie sądu.

Uważam, że najlepszym czasem na podjęcie decyzji o skierowaniu sprawy do mediacji (oczywiście po spełnieniu opisanych powyżej warunków) jest pierwsze posiedzenie w sprawie. Sąd wówczas odracza rozprawę i wyznacza jej kolejny termin. Do czasu kolejnej rozprawy strony mają czas na przeprowadzenie mediacji, uzyskując szansę na polubowne rozwiązanie sporu.

Podsumowując należy stwierdzić, że z pozoru prosta zasada dążenia przez sąd do ugodowego załatwienia sprawy wyrażona w art. 10 k.p.c. – aby została prawidłowo zrealizowana- w praktyce wymaga od sądu sporego zaangażowania.

** Tekst nie stanowi porady ani opinii prawnej jest wyłącznie poglądem autora